Jak działają peelingi enzymatyczne?
2020-01-04
Regularne złuszczanie naskórka jest bardzo ważnym krokiem w codziennej pielęgnacji skóry, jednak nie można robić tego zbyt często (za optymalną częstotliwość przyjmuję się jeden raz w tygodniu). Peelingi pozwalają nam pozbyć się martwego naskórka, w efekcie czego skóra jest gładsza, a nakładane kosmetyki pielęgnacyjne mogą zadziałać lepiej.
Od lat najpopularniejszymi peelingami były te mechaniczne, czyli takie, w których znajdują się składniki ścierne odpowiadające za złuszczanie - na przykład zmielone pestki, korund czy cukier. Niemniej skuteczne są jednak peelingi enzymatyczne, mimo że na pierwszy rzut oka może się tak nie wydawać.
Peelingi enzymatyczne uważa się za najdelikatniejszą formę złuszczania martwego naskórka, dlatego też polecane są szczególnie cerom mocno wrażliwym czy naczynkowym. Nie oznacza to jednak, że pozostałe typy skór się z nimi nie polubią, wręcz przeciwnie! Dzięki temu że peeling enzymatyczny nie posiada w sobie elementów ściernych, sprawdzi się również przy cerach borykających się z trądzikiem. Przy cerach skłonnych do niedoskonałości peelingi mechaniczne nie są zalecane, gdyż mogą rozdrapać aktywne zmiany oraz rozsiać bakterie na zdrowe miejsca na skórze, jak również spowodować blizny w miejscach niedoskonałości, które zostały w taki sposób naruszone.
Jak działa peeling enzymatyczny?
Zdecydowana większość peelingów enzymatycznych zawiera w sobie enzymy owocowe, które wykazują działanie złuszczające. Do najpopularniejszych należy bromelaina (ekstrakt z ananasa) oraz papaina (ekstrakt z papai). Taki peeling ma najczęściej wygląd zbliżony do maseczki do twarzy - może być to gęsta pasta, kremowa konsystencja, bądź produkt żelowy. Produkt należy nałożyć równomiernie na całą powierzchnię cery i zostawić na sugerowany okres czasu (ważne jest, aby nie trzymać peelingu dłużej niż zaleca to producent, gdyż może wtedy podrażnić skórę). Zawarte w peelingu enzymy rozpuszczają warstwę rogową naskórka, a w efekcie my cieszymy się oczyszczoną i gładką cerą.
Bardzo często efekt końcowy może nie być, aż tak spektakularny jak w po użyciu peelingu mechanicznego, jednak w przypadku produktów enzymatycznych, kluczem do sukcesu jest regularność. Po dłuższym czasie używania możemy liczyć nie tylko na pozbycie się martwego naskórka, ale ogólne wygładzenie struktury skóry, pozbycie się zatkanych porów czy nawet poprawę kolorytu.
W przypadku niektórych peelingów enzymatycznych może zdarzyć się, że na skórze poczujemy delikatne mrowienie czy szczypanie. Takie efekty, szczególnie na cerach mocno wrażliwych, są całkowicie normalne. Jeżeli jednak efekt ten nie ustępuje, a wręcz się wzmacnia i staje się mocno nieprzyjemny, produkt należy od razu zmyć. Najbezpieczniej jest jeszcze przed pierwszym użyciem wykonać na skórze próbę uczuleniową.
Od lat najpopularniejszymi peelingami były te mechaniczne, czyli takie, w których znajdują się składniki ścierne odpowiadające za złuszczanie - na przykład zmielone pestki, korund czy cukier. Niemniej skuteczne są jednak peelingi enzymatyczne, mimo że na pierwszy rzut oka może się tak nie wydawać.
Peelingi enzymatyczne uważa się za najdelikatniejszą formę złuszczania martwego naskórka, dlatego też polecane są szczególnie cerom mocno wrażliwym czy naczynkowym. Nie oznacza to jednak, że pozostałe typy skór się z nimi nie polubią, wręcz przeciwnie! Dzięki temu że peeling enzymatyczny nie posiada w sobie elementów ściernych, sprawdzi się również przy cerach borykających się z trądzikiem. Przy cerach skłonnych do niedoskonałości peelingi mechaniczne nie są zalecane, gdyż mogą rozdrapać aktywne zmiany oraz rozsiać bakterie na zdrowe miejsca na skórze, jak również spowodować blizny w miejscach niedoskonałości, które zostały w taki sposób naruszone.
Jak działa peeling enzymatyczny?
Zdecydowana większość peelingów enzymatycznych zawiera w sobie enzymy owocowe, które wykazują działanie złuszczające. Do najpopularniejszych należy bromelaina (ekstrakt z ananasa) oraz papaina (ekstrakt z papai). Taki peeling ma najczęściej wygląd zbliżony do maseczki do twarzy - może być to gęsta pasta, kremowa konsystencja, bądź produkt żelowy. Produkt należy nałożyć równomiernie na całą powierzchnię cery i zostawić na sugerowany okres czasu (ważne jest, aby nie trzymać peelingu dłużej niż zaleca to producent, gdyż może wtedy podrażnić skórę). Zawarte w peelingu enzymy rozpuszczają warstwę rogową naskórka, a w efekcie my cieszymy się oczyszczoną i gładką cerą.
Bardzo często efekt końcowy może nie być, aż tak spektakularny jak w po użyciu peelingu mechanicznego, jednak w przypadku produktów enzymatycznych, kluczem do sukcesu jest regularność. Po dłuższym czasie używania możemy liczyć nie tylko na pozbycie się martwego naskórka, ale ogólne wygładzenie struktury skóry, pozbycie się zatkanych porów czy nawet poprawę kolorytu.
W przypadku niektórych peelingów enzymatycznych może zdarzyć się, że na skórze poczujemy delikatne mrowienie czy szczypanie. Takie efekty, szczególnie na cerach mocno wrażliwych, są całkowicie normalne. Jeżeli jednak efekt ten nie ustępuje, a wręcz się wzmacnia i staje się mocno nieprzyjemny, produkt należy od razu zmyć. Najbezpieczniej jest jeszcze przed pierwszym użyciem wykonać na skórze próbę uczuleniową.
Pokaż więcej wpisów z
Styczeń 2020